W poniedziałek, 22 lipca 2024 r. zmarł Andrzej Milczanowski. Prawnik, polityk, więzień stanu wojennego. My, członkowie Związku Byłych Funkcjonariuszy Służb Ochrony Państwa zapamiętaliśmy Go jako Szefa Urzędu Ochrony Państwa i Ministra Spraw Wewnętrznych i Administracji. Pojawienie się Andrzeja Milczanowskiego w gmachu przy ul. Rakowieckiej nie było łatwe ani dla Niego, ani dla nas. On znalazł się w miejscu owianym w Jego środowisku złą sławą i w otoczeniu ludzi, których nie darzył zaufaniem. Nam z kolei towarzyszyła niepewność co do dalszych losów pod kierownictwem osoby wywodzącej się z opozycji politycznej, która po latach zmagań przejęła władzę w Polsce. Stopniowo ta wzajemna nieufność – w warunkach codziennej pracy – zaczęła ustępować. Jej miejsce z jednej strony zaczął zajmować szacunek dla sprawiedliwego i kompetentnego przełożonego, z drugiej zaś uznanie Ministra dla umiejętności i ofiarności funkcjonariuszy ochrony ładu wewnętrznego państwa. Owocem tej tendencji było pełne zaangażowanie Andrzeja Milczanowskiego w obronę naszych praw naruszonych zmianami w ustawie emerytalnej. Do szacunku i uznania za Jego cechy zawodowe doszła wdzięczność za ludzkie i empatyczne podejście do losów byłych podwładnych i za nieustanną walkę o przywrócenie im należnych praw emerytalnych.

Pamięć o Andrzeju Milczanowskim jako o mądrym, prawym i współczującym człowieku pozostanie na zawsze w naszych sercach.